Polski
kapitalizm
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Życiorys. Strona 89 |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
..a jednak złodzieje, czyli historia 'owocnej' współpracy!
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Nigdy nie miałem takiej sytuacji żeby mi coś lekko przyszło, żeby wystarczało w coś zainwestować lub z kimś zawrzeć jakieś porozumienie, aby resztę ktoś za mnie zrobił i z tego były jakieś profity. To, co niżej opisuję wymagało codziennej, dziesięciogodzinnej lub nawet dwunastogodzinnej pracy jako kierowca, zaopatrzeniowiec, tragarz czy wreszcie urzędnik, aby coś zarobić i kiedy już było w miarę dobrze, następowało tąpnięcie i mozolne odrabianie strat. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Cykl mojej normalnej pracy wyglądał tak: wybierałem odpowiedni towar w
hurtowni moich wspólników, ładowałem do przyczepki i Moja firma to praktycznie byłem JA! Mój interes jednak także dość szybko
zaczął się rozkręcać. Nawiązywałem coraz to nowe kontakty, |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Pod koniec 1990 roku przyszli do mnie obaj właściciele
współpracującej firmy, i po upewnieniu się, że jestem zadowolony Wszystko szło bardzo dobrze. Obroty stale rosły, rosły także zyski. W Mitsubishi Stadion Turbo |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Jego podstawowe dane:moc max.:180 KM, predkość max.:220 km/godz, przyspieszenie: 7,8 sek do osiągniecia 100 km/godz.Wyprodukowano go w Japonii w 1983 roku i był to wtedy najszybszy produkowany seryjnie samochód świata. W tamtych latach w Polsce było się czym pochwalić...Byłem bardzo dumny... |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Jak na owe czasy w Olsztynie robił na wszystkich moich znajomych
Wtedy |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Nie minął nawet miesiąc od tej sceny, kiedy przyjechał do mnie X, aby pochwalić się nowo zakupionym Fordem Eskortem. To był pierwszy skutek mojej demonstracji, ale nie
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Moje interesy miały się na tyle dobrze, że zaistniała konieczność
kupienia większego samochodu dostawczego dla sprawniejszego dostarczania towarów do moich odbiorców. Trafiła się okazja kupienia niedrogo, choć bardzo sfatygowanego Volkswagena Transportera 251. Po szybkim remoncie karoserii wyglądał całkiem dobrze do tego stopnia, że nie wahałem się okleić go kolorowymi napisami reklamującymi moją mikro firmę i prowadzoną działalność. Podnosiło to mój prestiż w oczach kontrahentów, ale też później spowodowało niezłe kłopoty. O tym napiszę zresztą w stosownym momencie. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
To mój VW Transport. Zdjęcie pochodzi z lokalnej gazety, wykonane przed bankiem, gdzie nie było miejsca do parkowania samochodów i wszyscy klienci stawiali samochody na chodniku i to się dziennikarzowi nie podobało. Na zdjęciu nie widać niestety ładnej reklamy mojej firmy na karoserii samochodu. | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
VW Transporter ( był biały) |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Jednak póki co, dostarczanie teraz towaru, to była sama przyjemność w porównaniu z szarpaniem się z wiecznie źle zapiętą
Pewnego grudniowego dnia, kiedy to siedziałem sobie przy biurku w moim biurze i z satysfakcją kontemplowałem kolejny wzrost ========================= Kilka dni później, jak nikt nie odpowiadał na moje telefony do fimy X-a i Y-a, pojechałem do willi zajmowanej przez szanownych A nie były to dla mnie małe pieniądze ! ==================== Poszedłem do banku. Nie udało się odszukać X-a, a
Y po pewnym czasie został przez swoją żonę wyrzucony z Pisałem o tym po rozmowie z =============================================================================================== A tak przy okazji muszę tu dodać, jak wspomniałem pana H, że 20 lat od tamtych wydarzeń, kiedy teraz Sejm badał jedną z największych afer
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
cd >>>
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||