Legendarny
Willys-Jeep |
||||||||||||||||||||||||||||
Życiorys.
Strona 35. |
||||||||||||||||||||||||||||
W
zakładzie układało się wszystko bardzo dobrze. W domu Asia tryskała energią i coraz to nowymi pomysłami. Aby jej się nie nudziło sprowadziła z Łodzi kupioną wcześniej sukę rasy Doberman (jest on widoczny na zdjęciu na stronie31). Nazywała się Alma. Temperamentem przewyższała Asię. Wymagała częstego wychodzenia na spacery, gdzie musiała się wybiegać . Często bywało tak, że my jechaliśmy samochodem jakaś leśną lub polną drogą a Alma gnała przed samochodem, co sił. Było to o tyle ryzykowne, że nie chciała się oddalić od samochodu i biegła tuż przed maską. Była obawa, że jak by się przewróciła to na nią najedziemy. W czasie takich wyjazdów przyszło nam do głowy, że byłoby wspaniale mieć jakiś samochód terenowy typu kabriolet. Tereny Warmii i Mazur wspaniale do tego pomysłu pasowały. |
||||||||||||||||||||||||||||
Niebawem
znaleźliśmy ogłoszenie o tym, że ktoś w Warszawie chce sprzedać z demobilu słynny Willys Jeep. Natychmiast zapadło postanowienie: jedziemy do Warszawy. W Warszawie okazało się, że pewni młodzi ludzie mają na sprzedaż nie tylko ten wspaniały terenowy samochód, ale także niesamowitą, wielką jak szafa pianolę. Asia natychmiast zmieniła zdanie i chciała kupić pianolę. Jednak zdołałem postawić na swoim i zdecydowaliśmy się na Willysa. Przy dokładnych oględzinach okazało się, że nie jest on w najlepszym stanie technicznym (wyprodukowano go najprawdopodobniej w 1944 r.). |
||||||||||||||||||||||||||||
Mała dygresja: | ||||||||||||||||||||||||||||
Samochód terenowy
Jeep amerykańskiej marki Willys podczas II
|
||||||||||||||||||||||||||||
Alma była bardzo inteligentna. |
||||||||||||||||||||||||||||
Wyraziłem wątpliwości, co do prawdomówności
|
||||||||||||||||||||||||||||
Ponieważ
nie odstępowałem od mojego postanowienia zdecydowali się jednak na jazdę
Jeepem do Olsztyna. |
||||||||||||||||||||||||||||
Jechaliśmy
naszą Zastawą jako pierwsi w tempie 70 do 80 kilimetrów na godzinę. |
||||||||||||||||||||||||||||
Ujechaliśmy
już około 100 kilometrów, gdy nagle zobaczyłem w moim lusterku wstecznym,
że wspaniały Willys zniknął w kłębach dymu ! |
||||||||||||||||||||||||||||
Zawróciliśmy. |
||||||||||||||||||||||||||||
Młodzi
ludzie byli załamani ! - W silniku uszkodził się przynajmniej jeden tłok! |
||||||||||||||||||||||||||||
Oczywiście
nici z transakcji! - Stwierdzili melancholijnie. |
||||||||||||||||||||||||||||
Wtedy
powiedziałem, (bo już oczami wyobraźni jeździłem po lasach Kortowa wspaniałym
łazikiem,): jeżeli naprawicie i dojedziecie do Olsztyna to go jednak kupię! |
||||||||||||||||||||||||||||
Chcieliśmy jeszcze im cos pomóc, ale oni byli tak ambitni, że nie chcieli tego. |
||||||||||||||||||||||||||||
Po trzech tygodniach
ktoś zatrąbił przed domem! To byli młodzi ludzie Willysem ! |
||||||||||||||||||||||||||||
Kto
nie miał takiego samochodu, to nie wie, co to za przyjemność nim jechać
po bezdrożach! |
||||||||||||||||||||||||||||
Razem
ze mnią jadą dwaj koledzy - asystenci z tego samego zakładu w Kortowie. |
||||||||||||||||||||||||||||
Następne pół roku każdą wolną chwilę spędziłem
Pan profesor wykazywał pełne zrozumienie
sprawy |
||||||||||||||||||||||||||||
Już
jesienią mogliśmy rozkoszować się wspaniała jazdą odkrytym jeepem przez bezdroża okolicznych wspaniałych terenów ! |
||||||||||||||||||||||||||||
cd
>>> |
||||||||||||||||||||||||||||
Home | Dzień dzisiejszy(fotografie) | Książka Gości | Strona poprzednia | |||||||||||||||||||||||||