PRAHA 1976 rok.
Niżej zamieszczony tekst jest cytatem z jednej ze stron internetowych poświęconych
Pradze Czeskiej. Przytoczyłem go, bo to jest ciekawe, jak z " targu końskiego" miejsce
to przeistacza się w główną, reprezentacyjną aleję miasta.
Gmach Muzeum Narodowego
Byłem tam już kilka razy. Na zdjęciach umieszczonych na stronie z 1965 roku widać Plac Wacława i
pomnik Św. Wacława. Fotografie, na których widać perspektywę ulicy ( placu ) wykonane są właśnie
ze schodów gmachu Muzeum Narodowego.
Plac Wacława jest dziś główną arterią praską, która w dzień i w nocy tętni życiem handlowym
i kulturalno_towarzyskim. Jego nazwa związana jest z pomnikiem przedstawiającym św. Wacława
w otoczeniu czterech patronów ziemi czeskiej. Plac istniał już w średniowieczu, służąc jako targowisko
zwane Końskim Targiem. Było to jedno z trzech targowisk, których utworzenie zainicjował Karol IV przy
zakładaniu Nowego Miasta. Pierwotnie targowisko to, a później i plac, spełniało funkcje wyłącznie
handlowe. Ale w miarę upływu czasu i zachodzących przemian społecznych, plac przeistaczał się w swego
rodzaju trybunę publiczną, gdzie lud mógł wyrażać swoje zadowolenie czy też niezadowolenie. Wielokroć
patrzył święty Wacław na burzliwe manifestacje tłumów zalegających plac. Do tych niezapomnianych
zaliczyć należy z pewnością demonstracje, w czasie których domagano się przywrócenia niezawisłości
narodowej oraz publicznie protestowano przeciwko każdej formie totalitaryzmu. Obok pomnika św.
Wacława znajduje się symboliczny pomnik pamięci ofiar reżimów totalitarnych. Plac Wacława zamyka
monumentalny gmach Muzeum Narodowego, wznoszący się w miejscu, gdzie niegdyś stała Brama
Prokopa, zwana też Końską.