Niespodziewane uzupełnienie do strony "Życiorys7".
Dziś ŚWIAT jest opleciony siecią INTERNETU jak
żywy organizm połączeniami nerwowymi.
Właśnie jeden z tych "nerwów" przebiegał przez
wspomnianą przeze mnie Błażowę. Tam pewnego
grudniowego dnia 2002 roku, przed komputerem
siedział pewien mieszkaniec tego miasteczka i ze
zdziwieniem stwierdził, że ktoś wspomina właśnie swój
pobyt na tym terenie. Napisał do mnie. Przysłał zdjęcia
wykonane obecnie.
Architektura ta sama, ale inne życie. Minęło ponad
pół wieku !
Z mojego zdjęcia rynku uderza szarość i to nie dlatego,
że jest to zdjęcie w innej technice. To miasteczko, jak
wiele innych wtedy wyniszczone wojną ledwie "żyło" !
Nie widać na nim nawet ludzi.
Pan Marcin Sobczak (wspomniany wyżej mieszkaniec Bełżyc) obiecał dosłać jeszcze zdjęcie rynku
wykonane z tego samego miejsca jak moje z 1946 roku, które umieszczę natychmiast na tej stronie po
jego otrzymaniu.
A tu
>>>>>>>>>>
jest wspomniana
na stronach
poprzednich
Błażowa.